Fakt, że w drogeriach półki uginają się od przeróżnych kosmetyków. Prawdą jest także, że mamy tylko kilka firm, które produkują kosmetyki do pielęgnacji skóry, co czyni sytuację, w której tak naprawdę nie mamy dużej możliwości wyboru odpowiedniego kosmetyku. Ostatnio odkryłam polską firmę kosmetyczną Yope. Słyszałyście o niej?
Czytasz Artykuł zawierający linki sponsorowane, dzięki którym mogę rozwijać blog. Dziękuję :)
Yope sprawdzamy składniki kosmetyków.
Cieszę się, że na naszym tynku powstaje nowa firma kosmetyczna. Z całego serca życzę założycielom samych sukcesów w rozwoju firmy. Jestem jednak bardzo ciekawa, czy kosmetyki Yope mają faktycznie naturalne składniki (90%), ponieważ wszędzie można przeczytać, że to firma, która stawia na ekologię. A więc do dzieła. Co znajdziemy w składzie produktów? Kosmetyki w ponad 90% składają się z:
- gliceryny roślinnej - ma właściwości nawilżające
- alantoiny - łagodzi podrażnienia
- witaminy B5 - wspomaga działanie alantoiny
- witaminy E - opóźnia procesy starzenia
- naturalnych wyciągów roślinnych np. werbena, figa czy wanilia z cynamonem- nadają kosmetykom piękny zapach
- naturalnych olejków np. oliwa z oliwek, olej arganowy - nawilżają i wzmacniają skórę
- masła shea - organiczne, które doskonale nawilża
- beta-glukanu ze szwedzkiego owsa - nadaje skórze miękkość i gładkość.
Jak widzicie składniki produktów Yope wyglądają całkiem fajnie. Nie mamy tutaj sztucznych, podrażniających skórę składników takich jak np.: parabeny, SLS, olei mineralnych, sylikonów, PEG, sztucznych barwników SLES.
Jak dla mnie to świetna sprawa, ponieważ jestem alergikiem i kosmetyki o tak prostym i naturalnym składzie są jak plasterek chłodząco- kojący na moją skórę. Jeżeli macie jakieś sugestie co do składu kosmetyków, to piszcie w komentarzach.
Znamy już skład kosmetyków, wiemy jakie cenne składniki zawierają i czego w nich nie ma. Teraz czas się dowiedzieć jakiego rodzaju kosmetyki kupimy.
Żel pod prysznic, mydło, balsam i co jeszcze można kupić z Yope?
Tak jak pisałam na wstępie, Yope to mała, rodzinna firma, więc rodzaj kosmetyków jest ograniczony, ale kupicie te najbardziej podstawowe produkty, które używamy najczęściej, a przynajmniej ja ;-)
Z Yope kupicie:
- Mydła - skład mydeł to 92% naturalnych składników, które doskonale myją, nawilżają skórę i mają piękny zapach. Obecnie do wyboru zapach werbeny, figi lub wanilii z cynamonem.
- Balsamy - produkty na bazie masła Shea, doskonale nawilżają, szybko wchłaniają i pięknie pachną. Balsamy zawierają aż 98% naturalnych składników.
- Żele pod prysznic - dobrze myją i są bezpieczne dla skóry oraz środowiska. Żele występują w siedmiu zapachach.
- Kremy do rąk - masło Shea i oleje roślinne świetnie nawilżają i chronią dłonie przed szkodliwy czynnikami zewnętrznymi. Skład to aż 98% naturalnych składników.
- Szampony - skutecznie myją i oczyszczają włosy. Kupicie szampon do różnego rodzaju włosów np. do suchych czy przetłuszczających się. Tutaj w składzie również mamy aż 98% naturalnych składników.
- Odżywki do włosów - nawilżają i wzmacniają włosy oraz ułatwiają ich rozczesywanie. W składzie również mamy 98% naturalnych składników.
- Kosmetyki dla dzieci - żele pod prysznic i mydło do rąk delikatnie myją, nie podrażniając skóry dzieciaczków. Przeznaczone dla dzieci powyżej 3 roku życia.
Jak widzicie, podstawowe kosmetyki do użytku codziennego wcale nie muszą być mocno chemiczne. Fajnie, że polska marka Yope stawia na ekologię. A co ciekawe pojemniki, w których znajdują się kosmetyki, również są ekologiczne, nadają się do recyklingu.
Zapewne myślicie, że to tyle, jeżeli chodzi o produkty z Yope. Otóż Nie ;-)
Kochane, firma produkuje również ekologiczne środki czystości takie jak płyn do mycia naczyń czy płyn do mycia podłóg, a także świecę zapachową. I przyznam Wam się szczerze, że o ile produkcja ekologicznego płynu do mycia naczyń, czy mycia podług mnie nie zdziwiła, o tyle świeca zapachowa już tak. Pomyślałam sobie: po co produkować ekologiczną świecę zapachową? Oj, po przeczytaniu składników świec z Yope i tych z innych firm już nie mam takich głupich pytań. Brak ropy naftowej, pestycydów, substancji genetycznie modyfikowanych, składników pochodzenia zwierzęcego, wosku palmowego itd. przekonuje mnie, aby jednak kupić sobie świece z Yope ;-)
Zapomniałabym dodać jeszcze, że bardzo podobają mi się etykiety. Są nietuzinkowe. Na początku denerwowały mnie te zwierzaki, być może dlatego, że podświadomie kojarzyło mi się to z testowaniem produktów na zwierzętach. Doskonale wiem, że ta firma nie toleruje takich składników, dba o ekologię i wiem, że te zwierzaczki świadczą o tym, że produkty są bezpieczne i dla nas ludzi i dla otaczającego nas środowiska fauny i flory.
Na zakończenie standardowo prośba o pisanie w komentarzach opinii i wskazówek. Może któraś z was miała już do czynienia z tą polską marką kosmetyków? Co o niej sądzicie?
Komentarze
Prześlij komentarz
Wyraź swoją opinie :)