Jak zachęcić dziecko do nauki w domu




Wiem, że jest środek wakacji, ale chciałam podzielić się z wami, pewnym moim odkryciem. Chodzi mi o sposób wychowywania i nauczania naszych pociech. Jak każdy rodzić, chciałabym, aby moje dziecko spędzało czas w sposób korzystny dla niego samego. Tylko jak dziecko może się bawić i np. uczyć? Znalazłam na to sposób i chce się z wami podzielić moim doświadczeniem :).

Czytasz Artykuł zawierający linki sponsorowane, dzięki którym mogę rozwijać blog. Dziękuję :)

Dzień jak co dzień


Zatem jak wiecie, jestem mamą 10-letniego Gabrysia. Codziennie wymaga naszej uwagi. My oczywiście staramy się jak najwięcej poświęcać mu naszego czasu, ale nie zawsze się to udaje. Mnie jest łatwiej, ponieważ pracuję jako copywriter w domu, ale i tak bywa ciężko. Mąż też jest wiecznie zapracowany. Nasze wspólnie spędzone chwile zazwyczaj odbywają się wieczorem. Najczęściej jest to spacer, przejażdżka rowerem lub na rolkach. Latem, jak jest gorąco, czasem udaje nam się popływać. Marcin zabiera też Gabrysia do garażu i tam sobie majsterkują. W każdym razie na wakacjach spędzamy ten czas aktywnie. W okresie szkolnym, kiedy jest znacznie chłodniej, nasze wspólne chwile wyglądają trochę inaczej. Zazwyczaj gramy razem na Xboksie, oglądamy telewizję, czasem gramy w jakieś gry planszowe. Wspólne zabawy nie są naszą mocną stroną. Gabryś coraz częściej zaczyna się nudzić, interesują go inne zabawy- jeszcze w tamtym roku mógł godzinami bawić się w pokoju klockami lego, a teraz chciałby cały dzień grać na tablecie.

Czym zająć dziecko


Ten wolny czas, który Gabryś ma dla siebie, nie do końca mnie zadowalał. Zaczęło mnie to wręcz denerwować. Uważam, że ciągłe granie na tablecie nie tylko nie wpływa pozytywnie na jego rozwój, a nawet wręcz przeciwnie. Wolę, kiedy zajmuje się bardziej kreatywnymi rzeczami, chociażby malowaniem. Tylko ileż można malować ?!




Szukałam jakiegoś rozwiązania, połączenia gry i nauki w jednym. Jak to się mówi, "kto szuka, nie błądzi" ;). Trafiłam na serwis internetowy squla.pl. Zaskoczyła mnie ta stronka. Po prześledzeniu portalu, zapoznaniu się z tematem, zawołałam Gabrysia. Pokazałam mu stronkę, spytałam, czy może chce spróbować swoich sił. Nie bardzo był zadowolony, usłyszałam między innymi słowa "mamo to jest jakaś nauka a mamy wakacje!!!" Nie odpuszczałam i w końcu usłyszałam, że jak ja chce, no to możemy sprawdzić, co to jest. No to spróbowaliśmy. Efekt? 

W zasadzie teraz to nasza ulubiona stronka. Jest tu masa programów edukacyjnych, wszystko w formie zabawy. Uwielbiam takie rozwiązania. Tego było nam trzeba. Gabryś gra i uczy się jednocześnie. W ten sposób przyswaja wiedzę w sposób naturalny, nie męczy go to. Jest zrelaksowany, pomimo ciągłego przyswajania nowej wiedzy. Na stronce znajdują się gry z języka polskiego, matematyki, języka angielskiego, geografii. Przyznam szczerze, że ja też bawię się z nim. Wspólne sprawdzenie zdobytej już wiedzy, jest bardzo fajne. Czasami okazuje się, że ja czegoś nie pamiętam, a moje dziecko doskonale sobie radzi. W takich sytuacjach jestem z niego dumna. 



Taka forma spędzania wolnego czasu z dzieckiem jest bardzo korzystna. Wspólna zabawa przybliża nas do siebie. Uwielbiam śmiać się razem z własnym dzieckiem. Cieszę się, że tablet Gabrysia jest użytkowany w mądrzejszy sposób niż jeszcze kilka tygodni temu. Sprawdza sobie teraz tematy z klasy 4. I mówi, że już nie może się doczekać września. Wrócić do szkoły przygotowany jak nigdy wcześniej. Oby tak dalej :).






Jeżeli macie dzieciaczki mniejsze np.w wieku przedszkolnym lub starsze np. we wrześniu pójdą do 5-6 klasy podstawówki, to możecie sobie sprawdzić, jak działa serwis. Na stronce jest masa tematów, zgodna z systemem nauczania, więc zdobytą w szkole wiedzę dziecko może poszerzać i sprawdzać podczas zabaw. Korzystanie z serwisu daje wiele przyjemności, na pewno jest to lepsza forma spędzania wolnego czasu niż gra w np. samochody.

Zapraszam do komentowania, być może już dawno bawicie się ze swoimi dziećmi na platformie squla.pl i moje nowe odkrycie jest dla was dniem powszednim ;).

Komentarze

  1. Fajny pomysł na naukę, ciekawe czy u mnie w domu też się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wyraź swoją opinie :)